Patron

KUNEGUNDA PAWŁOWSKA
26.02.1888 - 11.05.1945

Urodziła się 26 lutego 1888r. w Zakrzewie powiat Złotowski na ziemi Krajeńskiej. Ukończyła Seminarium Prywatne Puffkówny w Poznaniu w 1907r. Z poznańskiego województwa w 1929r. przybyła do pracy w Gdańsku już jako osoba starsza z dużym zawodowym i społecznym doświadczeniem. Została kierowniczką otwartej 1.02.1930r. Ochronki Macierzy Szkolnej w Trąbkach Wielkich. Poza pracą ochroniarki była aktywną uczestniczką życia polonijnego. Prowadziła szereg zespołów amatorskich i kółek zainteresowań. Aktywna działalność społeczno-narodowa wśród miejscowych Polaków mocno zaniepokoiła Niemców, którzy wszelkimi sposobami utrudniali jej życie i działalność. 30.08.1932 roku zamknięto ochronkę na okres jednego roku w wyniku fałszywych oskarżeń. Senat Gdański jako przyczynę podał uczenie dzieci języka polskiego i zorganizowanie obchodów Dnia 3 Maja w 1932 roku, w których brały udział dzieci polskie z Trąbek i Gdańska. Dzięki interwencji Ligi Narodów ochronka została otwarta z dniem 6.09.1933r. Od 1934 roku tj. z chwilą otwarcia Szkoły Macierzy Szkolnej nastąpiła ścisła współpraca pomiędzy ochronką i szkołą. Od 1938r., kiedy powstała w Trąbkach polska Szkoła Dokształcająca, Kunegunda Pawłowska prowadziła w niej zajęcia szkolne. Współpracowała również z tajnym PWK utrzymując kontakt z poznańską komórką tej organizacji, a tuż przed wybuchem wojny uruchomiła polową apteczkę.

1.09.1939r. została aresztowana razem z nauczycielką Anną Burdówną, z którą odtąd dzieliła wspólny los. Poprzez więzienie (areszt) w Pruszczu Gd., Schiesstange w Gdańsku, roboty rolne i gospodarcze w Wyszecinie koło Wejherowa trafiła do obozu koncentracyjnego Ravensbruk w kwietniu 1940 roku. Tam zatrudniono ją do robienia na drutach skarpet dla wojska. Brała również udział w akcji tajnego ZHP-organizacji konspiracyjnej "MURY", organizowała imprezy kulturalno-oświatowe i tajne nauczanie. Więźniarki nazywały ją "kanonikiem", gdyż zawsze niosła pomoc najbardziej potrzebującym.

Zimą 1945r. wywieziono ją z młodymi więźniarkami do obozu koncentracyjnego Bergen-Belsen koło Hanoweru - dzięki czemu uniknęła komory gazowej. Lecz w tym obozie były bardzo złe warunki bytowe i K. Pawłowska zachorowała na tyfus plamisty i zmarła 11.05.1945r. - w kilka dni po wyzwoleniu obozu.